Nagle słychac theme The Miz'a i Triple H'a - Play The Game . Miz niespodziewanie wjeżdża na deskorolce, a HHH wchodzi w czarnej katanie i ciemnymi okularami na nosie. Miz z uśmiechem wchodzi na ring, a za nim Triple... Zaczekali, aż publicznośc przestanie buczec, po czym Miz podszedł do sędzi i wziął mikrofon, lecz zanim sędzia zdążył się odwrócic, Miz złapał go i zrobił Skull Crushing Finale. Uśmiechnął się złośliwie, po czym wrócił na ring, patrząc się z nienawiścią na publicznośc. Po chwili wziął mikrofon i powiedział:
- Jak już wiecie... zdobyłem pas United States Championship! A wiecie dlaczego? Bo John Cena, ten wielki predator, ten super Arnold Szwarceneger wystraszył się i przegrał walkowerem! Więc zastanówcie się, kto tutaj jest dobry, a kto jest tchórzem! - Podciągnął pas na barku, po czym kontynuował :
- Triple mało co nie zdobył pas Wagi Ciężkiej! I kto jest najlepszy?! Kto?! Zaraz zdobędziemy więcej pasów, a inni zawodnicy będą mogli nam tylko zazdrościc! No tak... przegrałem z Chrisem Jericho... Tylko, że do walki nie doszło, a los to los! Napewno będe chciał rewanżu, ale nie teraz... Teraz mam inny cel! Jest nim pas Interkontynentalny!- Miz popatrzał się jeszcze raz na publicznosc, która jakby usnęła... Pierwszy raz nie buczała na jego widok... Może nabrała sympatii?
- Kto chce z nami walczyc? Zapraszam bardzo na ring! Tylko nie odpowiadam, za liczne złamania albo kontuzje! Bo my jesteśmy najlepsi! Ja mam pas, zaraz będzie drugi! Triple jest silny, dobrze walczy, więc zdobycie pasa dla niego to pestka! Nasz Tag Team będzie najlepszy w historii WWE! Obiecuję wam to!
Nagle zabrzmiał theme Theodora Longa... Wyszedł on zza titatronu, wziął mikrofon i powiedział :
Miz, Triple H... Na następnym SmackDown! przekonamy się, czy jestescie tacy najlepsie, za jakich się uważacie! Bowiem zawalczycie z Chrisem Jericho i Randym Ortonem! - Ludzie zaczęli krzyczec i bic brawo ze szczęscia - To nie będzie zwykła walka... To będzie walka o pas Tag Team Championship! Radze się przygoto...
Nagle Miz mu przerwał...
- Teddy, teddy teddy... Czy ty czasem w nas wątpisz?! Czy ty w nas nie wierzysz? Zobaczysz, to my zejdziemy zwycięsko z ringu! Według mnie ta walka nie powinna się odbyc! Oni nie zasługują na walkę z nami! Są zbyt niscy... Ich dusza nie dorównuje naszym... Ich umiejętności tak samo! Ale jak chcesz ośmieszyc 2 słabych zawodników... proszę bardzo!
Triple wziął od Miza mikrofon i powiedział
- Jeżeli wygramy tą walkę, Miz dostanie walkę o pas Interkontynentalny, a ja o jakikolwiek! My mamy swój honor! To będzie pierwsza ich przegrana, ale jaka bolesna...
Kiedy Teddy poszedł, Miz wyrzucił mikrofon w publicznosc, wziął swoją deskorolkę i zjechał na BS a za nim Triple H.
Nagle zatrzymujemy się na chwile na rampie, Triple bierze mikrofon i mówi...
Chcieliśmy jeszcze tylko powiedzieć żeby Jericho i Orton się w swoim domku na wsi pomodlili...
Bo jutro może być za późno.
Triple H rzuca mikrofon i schodzimy do BS przy naszym theme.